Aktualności

Strzała Amora i nuty. Rozmowa z Piotrem Cieplakiem

Próby do WIECZORU TRZECH KRÓLI: Mariusz Benoit (Sir Andrzej), Hubert Paszkiewicz, Paweł Paprocki, Jakub Gawlik (Chór Lowelasów), Piotr Cieplak – reżyser, Monika Dryl (Kapitan / Antonio). Fot. Krzysztof Bieliński
Próby do Wieczoru Trzech Króli albo Co chcecie Williama Shakespeare’a w reżyserii Piotra Cieplaka: Mariusz Benoit (Sir Andrzej), Hubert Paszkiewicz, Paweł Paprocki, Jakub Gawlik (Chór Lowelasów), Piotr Cieplak – reżyser, Monika Dryl (Kapitan / Antonio). Fot. Krzysztof Bieliński


Piotr Cieplak inscenizuje Wieczór Trzech Króli albo Co chcecie→, podkreślając muzyczność jednej z najważniejszych komedii Shakespeare’a. Premiera przedstawienia odbędzie się 4 grudnia na dużej scenie Teatru.

„Wystawiamy Wieczór Trzech Króli nie po to, żeby tworzyć na ten temat wytrawny esej, ale żeby bawić się tą współcześnie przeżywaną komplikacją sztuczności i prawdopodobieństwa” – podkreśla reżyser. – „W dramat wpisane są pożądanie, tęsknota, banialuki, ale też i uczucia siostrzano-braterskie. Odmian, barw, wersji miłości jest co niemiara – jest przedstawiona »na głupio«, »na mądrze«, »na tragicznie«. Więc to nie będzie spektakl o jakimś wzorcu, tylko o bogactwie, wielości odcieni, jakie słowo »miłość« może ze sobą nieść”.

Po Woyzecku, w którym trudno znaleźć pocieszenie dla naszego świata, wystawia Pan słoneczny Wieczór Trzech Króli, dlaczego?

Woyzeck był i pozostaje dla mnie bardzo ważny, bardzo osobisty, a Wieczorem Trzech Króli próbuję jakoś się przed nim ratować, mówić o świecie w jaśniejszej tonacji. Wzywam na pomoc śmiech oraz potęgę śpiewu i muzyki. Oczywiście Shakespeare nie dostarcza błahych pocieszeń; w każdym jego pogodnym tonie jest też nuta goryczy, refleksji bardzo serio. Czyni to jednak, jak przystało na mistrza, głosząc pochwałę teatru z brawurową fabułą, ozdobioną plejadą wyrazistych postaci. Pierwsze zdanie w sztuce wypowiada Książę do orkiestry, która nam towarzyszy: „Jeżeli miłość żywi się pokarmem muzyki – to grajcie!”. To zdanie zachęciło mnie i postanowiłem wstawić nogę w próg, żeby muzyka i miłość tak od razu się nie zatrzasnęły… (śmiech)

I ponownie współpracuje Pan z kompozytorem Janem Duszyńskim.

Tak, jego Pierwsza symfonia budowała Woyzecka [premiera w Teatrze Narodowym w 2020]. Jest też autorem muzyki do Królowej Śniegu [premiera w Teatrze Narodowym w 2015]. Sam Shakespeare wpisał do swojej sztuki cztery piosenki Błazna. Jednak my partie muzyczne rozbudowaliśmy  do tego stopnia, że w zasadzie można mówić o spektaklu, który lokuje się gdzieś między operą buffa, operetką, a musicalem. Można śmiało powiedzieć, że Duszyński napisał Wieczór Trzech Króli od nowa. I to jest milowy krok w szekspirologii!

Próby do WIECZORU TRZECH KRÓLI: Michalina Łabacz (Viola), Wiktoria Gorodeckaja (Oliwia). Fot. Krzysztof Bieliński
Próby do Wieczoru Trzech Króli albo Co chcecie Williama Shakespeare’a w reżyserii Piotra Cieplaka: Michalina Łabacz (Viola), Wiktoria Gorodeckaja (Oliwia). Fot. Krzysztof Bieliński

W Wieczór Trzech Króli mocno wpisany jest też topos życia jako teatru, czy znajdzie odzwierciedlenie w inscenizacji?

Widzom Shakespeare’a zupełnie nie przeszkadzała umowność, sztuczność czy nieprawdopodobieństwo fabularne. Nie potrzebowali szczególnych uzasadnień, aby brać teatr za życie i odwrotnie. Bo taką mieli umowę. I ona przez jakiś czas działała. Potem nastała inna i jeszcze inna. Dzisiaj jesteśmy po wielu woltach takich umów w teatrze i konia z rzędem temu, kto byłby teraz gotów zadekretować gdzie jest sztucznie, gdzie prawdziwe, gdzie życie, gdzie teatr. Wystawiamy Wieczór Trzech Króli nie po to, żeby tworzyć na ten temat wytrawny esej, ale żeby bawić się tą współcześnie przeżywaną komplikacją sztuczności i prawdopodobieństwa. Z całym impetem pakujemy się w „sztuczne”, „teatralne”, „absurdalne”, wierząc, że w rezultacie wylądujemy w okolicy prawdziwego śmiechu i prawdziwego wzruszenia. Czyli w życiu.

Gdzieś konkretnie to życie?

Sorry, życie będzie tylko na scenie. Shakespeare nie od parady lokuje akcję sztuki w jakiejś Ilirii. Chciałoby się powiedzieć: w Polsce czyli nigdzie. Nie na dworze królewskim, ani na dzisiejszej Marszałkowskiej. Nasza Iliria to teatralny ogród na kółkach i kilka grubaśnych mebli, również na kółkach i również obrośniętych ogrodowym bluszczem. Wymyślił to scenograf-ogrodnik Andrzej Witkowski. Jego kostiumy z różnych porządków, a wszystkie prawdziwe – słowem teatr pełną gębą.

No dobrze. Ale o czym ma być ten teatr pełną gębą?

Shakespeare żartobliwie opisuje perypetie ludzi, którzy urządzają sobie teatr. Teatr uczuć, teatr miłości. Co chwilę pada to słowo. Ciekawa rzecz, że ludziom się to nie nudzi. I chyba na szczęście. Żywotność tego pretensjonalnego obrazka z tłustym, kapryśnym amorkiem, łukiem i strzałą jest doprawdy zdumiewająca. I jeszcze to jest zdumiewające, że nie ma takiej Curie-Skłodowskiej i takiego Kopernika, którzy potrafiliby przewidzieć trajektorię lotu strzały. Przewidzieć, zdiagnozować, ocenić i jeszcze napisać esej. Czy to nie jest przyjemność? Idziesz do teatru i widzisz, że nawet Shakespeare ma kłopot z przewidywaniem, oceną i esejem? I jeszcze do tego funduje ci uśmiech po wyjściu. Jeśli taki rezultat udałoby się uzyskać, uznałbym, że to teatr pełną gębą…

O jakich obliczach miłości opowiadacie?

O całej gamie. Śmiech nie unieważnia jej odcieni. Zagadka, piękno i szaleństwo polegają na tym, że Amor strzela w sposób nieprzewidywalny, pochopnie albo przypadkowo, wedle strategii, której wyznawcy miłości nie rozpoznają, nie kontrolują lotu jego strzały. Jednocześnie my sami posługujemy się tarczami, które podejmujemy, odsuwamy i ponownie nastawiamy – i to dodatkowo powoduje te wszystkie miłosne i egzystencjalne perypetie. W zasadzie każdy z bohaterów sztuki mówi albo myśli o miłości; w dramat wpisane są pożądanie, tęsknota, banialuki, ale też i uczucia siostrzano-braterskie, bo i o takiej relacji i bliskości opowiadamy. Odmian, barw, wersji miłości jest co niemiara – jest przedstawiona „na głupio”, „na mądrze”, „na tragicznie”. Więc to nie będzie spektakl o jakimś wzorcu, tylko o bogactwie, wielości odcieni, jakie słowo „miłość” może ze sobą nieść.

Próby do WIECZORU TRZECH KRÓLI: na pierwszym planie – Cezary Kosiński (Błazen), Piotr Cieplak – reżyser. Fot. Krzysztof Bieliński
Próby do Wieczoru Trzech Króli albo Co chcecie Williama Shakespeare’a w reżyserii Piotra Cieplaka: na pierwszym planie – Cezary Kosiński (Błazen), Piotr Cieplak – reżyser. Fot. Krzysztof Bieliński

A czy to będzie również pochwała błazeństwa? Błazen w Wieczorze Trzech Króli mówi, że błazeństwo wędruje nad światem jak słońce. A jego słowa: „nie przejmuj się panikarzami, pani, i nie uciekaj przed życiem, bo ono wcale nie jest takie straszne” chętnie powiesiłabym na drzwiach do pokoju.

Takich błyskotliwych, ale także paradoksalnych fraz jest w Wieczorze Trzech Króli naprawdę dużo. Dobry autor. W tym miejscu na pewno trzeba wspomnieć o autorze przekładu, Stanisławie Barańczaku, który spełnia się tu doskonale. Zwykle Szekspirowski Błazen albo sam z siebie źle kończy, albo jest powieszony. To outsider, często najmądrzejszy, gorzki komentator wydarzeń. Mam poczucie, że nasz Błazen jest równie tragiczny, ponieważ przy całym jego dowcipie, przenikliwości i umiejętności diagnozowania ludzi i sensów, czy też… bezsensów tego świata wie, że wygłaszane przez niego mądrości nie zbawią jego samego. „Słowa zajmują mnie jak rękawiczki. Takie czasy – powiada. – Jedna chwila wystarczy, aby odwrócić sens na drugą stronę”. Co z tego, że widzi, rozumie i nazywa, skoro skazuje go to na samotność. Może właśnie ta wiedza o świecie go oddziela?

W Wieczorze Trzech Króli bohaterowie zmieniają swoje role, ale i płeć…

Od kilku dekad wszyscy mamy w głowach debatę o płciach, gender, kobiecości i męskości. I słusznie. Od kilku lat to również temat polityczny. Nie jestem pewien, czy Shakespeare słyszał tę debatę, ale dzisiaj dolewa oliwy do ognia… W Wieczorze Trzech Króli jednym z głównych wątków jest opowieść o dziewczynie, która przebrała się za chłopaka, w którym zakochała się kobieta, i na odwrót, że ta sama dziewczyna zakochana jest w mężczyźnie, udając chłopaka, ostatecznie wzbudza jego miłość, ale do końca nie wiadomo w której postaci – męskiej czy żeńskiej? Groch z kapustą! Shakespeare’owi, w jego czasach, dochodziło jeszcze jedno piętro: umowa była taka, że to mężczyzna grał rolę tej dziewczyny, która przebrała się za chłopaka, w którym zakochała się kobieta, a ona kocha się mężczyźnie, i te de, i te pe… Dobra. Słowem, te dwuznaczności płciowe u Shakespeare’a musiały być bardzo świadome. Albo też uznawał, że na dzień dobry komplikacja ze strzałą Amora jest tak cholernie wpisana w człowieczość po prostu. Wiem, że dzisiaj, po czterystu latach, komplikacja wraca w zupełnie innym kontekście. A Shakespeare też wraca z zupełnie prostym, niewinnym przesłaniem, że to nie ideologia, ale ludzie. Więc my o ludziach. 

Jak Pan sądzi, czemu te bezustanne przebieranki i zamiany ról ostatecznie służą?

Jak to czemu służą? Jak to czemu? Przecież to jest nasza krwawica. Jak to czemu? Żeby złapać byka za rogi, służą.  Żeby wreszcie się ogarnąć. Żeby znaleźć właściwe ubranko. Żeby polubić się w swoim ubranku, służą. Mówimy o żartobliwym przedstawieniu, i oby takie było, ale o najpoważniejszych sprawach. Żeby jeszcze móc się uśmiechnąć do samych siebie. Chociaż trochę. Żeby się jeszcze móc, nie wiem, dajmy na to, ocalać?

Rozmawiała: Monika Mokrzycka-Pokora (materiał własny Teatru; w przypadku publikacji fragmentów prosimy o podanie źródła) 


Strona przedstawienia Wieczór Trzech Króli albo Co chcecie

Wieczór Trzech Króli albo Co chcecie Williama Shakespearea w reżyserii Piotra Cieplaka | premiera w Sali Bogusławskiego 4 grudnia 2021 


 

  • Międzynarodowy Dzień Teatru 2023

    Wspólne święto nas wszystkich – ludzi teatru i widzów! Z tej okazji dziękujemy wszystkim tym, dla których teatr jest ważnym miejscem spotkań. Bądźmy razem!

  • Aktorki i aktorzy TN z Medalami Gloria Artis

    Małgorzata Kożuchowska, Sławomira Łozińska, Jarosław Gajewski i Arkadiusz Janiczek zostali uhonorowani Medalami Zasłużony Kulturze – Gloria Artis.

  • ALICJI KRAINA CZARÓW – recenzje

    „Wielka imaginacja. Wielka fantazja. Wielka wyobraźnia”, „piękny spektakl” – recenzje po premierze ALICJI KRAINY CZARÓW wg Carrolla w reżyserii Sławomira Narlocha. 

  • Repertuar marzec – maj 2023

    Premiery – w marcu Alicji Kraina Czarów wg Carrolla, a w maju Komediant Bernharda! Ponadto na trzech scenach Teatru wiele tytułów, w tym Księgi Jakubowe.

  • Oferty promocyjne

    Comiesięczne programy TEATR DLA SENIORÓW, TEATR DLA STUDENTÓW (obecnie w ofercie propozycje od marca do maja) oraz inne aktualne promocje. 

  • ZEMSTA NIETOPERZA – odwołane marcowe spektakle

    Z przykrością zawiadamiamy, iż z przyczyn technicznych przedstawienia ZEMSTY NIETOPERZA w dniach 29 i 30 marca zostały odwołane. Przepraszamy. Teatr zwraca pieniądze za bilety. 

  • TARTUFFE – odwołane kwietniowe spektakle

    Z przykrością informujemy, że z powodu choroby aktora spektakle Tartuffe’a w dniach 4 i 5 kwietnia zostały odwołane. Przepraszamy. Teatr zwraca pieniądze za bilety.  




  • 15 kwietnia | ALICJI KRAINA... z tłumaczeniem na PJM

    Spektakl Alicji Kraina Czarów w dniu 15 kwietnia przedstawimy z tłumaczeniem na polski język migowy (PJM). Serdecznie zapraszamy!

  • Na wyspach pamięci. Rozmowa ze Sławomirem Narlochem

    „To opowieść o pamięci i fascynującej rzeczywistości pełnej zagadek i paradoksów. Tu i teraz – dziś jest czas na Alicji Krainę Czarów” – mówi Sławomir Narloch, reżyser spektaklu. 

  • MUZYKA TO CZAS

    Przedstawiamy muzyczną zapowiedź Alicji Krainy Czarów! W roli Szalonego Kapelusznika – Paweł Paprocki. 

  • Wskazówki zegara | premiera ALICJI...

    Czy można pamiętać do przodu? Odwrócić czas? Zatrzymać wspomnienia? Alicji Kraina Czarów wg Lewisa Carrolla w reżyserii Sławomira Narlocha.

  • Piotr Cieplak z Nagrodą im. Tadeusza Żeleńskiego-Boya

    Piotr Cieplak został wyróżniony Nagrodą im. Tadeusza Żeleńskiego-Boya za wybitne osiągnięcia w sztuce reżyserskiej, ze szczególnym uwzględnieniem spektakli realizowanych w Teatrze Narodowym.

  • Jan Englert – jubileusz 45-lecia pracy reżyserskiej

    Jan Englert po raz pierwszy reżyserował w 1978 roku. Jego najnowszą pracą reżyserską jest zrealizowany w Teatrze Narodowym Mizantrop Molière’a. 

  • Vouchery do Teatru Narodowego

    Długoterminowe vouchery do Teatru Narodowego to doskonały podarunek. Są dostępne online oraz w kasach Teatru. 

  • MIZANTROP – recenzje po premierze

    Po premierze Mizantropa Molière’a w reżyserii Jana Englerta – przedstawiamy wybór recenzji. 

  • Niejednoznaczność | Molière w Narodowym

    Pytania o nasz stosunek do świata i postawę wobec innych, o egoizm i empatię – premiera Mizantropa Molière’a odbyła się 10 grudnia na scenie Studio. 

  • Szlachetność i profity. Rozmowa z Janem Englertem

    „Rozkrok między szlachetnością a interesownością, pychą a skromnością – to jest najciekawsze” – mówi Jan Englert, reżyser Mizantropa

  • KSIĘGI JAKUBOWE – wybór recenzji

    Przedstawiamy fragmenty recenzji, które ukazały się po premierze Ksiąg Jakubowych Olgi Tokarczuk w reżyserii Michała Zadary.

  • My z nich | rozmowa z Michałem Zadarą

    „My, współcześni Polacy, jesteśmy spadkobiercami bardzo różnych tradycji, narodowości, praktyk” – mówi Michał Zadara, reżyser Ksiąg Jakubowych.

  • Dziedzictwo | premiera KSIĄG JAKUBOWYCH

    Nasi przodkowie, tożsamość i przyszłość – Księgi Jakubowe Olgi Tokarczuk w inscenizacji Michała Zadary.

  • DEKALOG – recenzje po premierze

    Przedstawiamy wybór recenzji po premierze Dekalogu Kieślowskiego / Piesiewicza w reżyserii Wojciecha Farugi.  

  • Rozmowa z Wojciechem Farugą o DEKALOGU

    „Wydaje mi się, że rozważania: co jest dobre, co złe, co trzeba, a czego nie wolno, są teraz, kiedy ten świat po raz kolejny nam się wymknął, wyjątkowo ważne” – mówi reżyser Dekalogu.

  • Po pierwsze człowiek | premiera DEKALOGU

    Wojciech Faruga sięgnął po ikoniczne dzieło polskiego filmu, przemyślane na nowo po ponad trzech dekadach. 

  • Warszawska Nagroda Edukacji Kulturalnej

    Z radością informujemy, że zrealizowany przez nas program dla szkół KLASA TN zdobył III nagrodę 13. edycji Warszawskiej Nagrody Edukacji Kulturalnej.

  • Solidarni z Ukrainą | Солідарні з Україною

    Zespół Teatru Narodowego solidaryzuje się z Ukraińcami, walczącymi o niepodległość swojej ojczyzny. 

  • TEATR MÓJ WIDZĘ... – rozmowy z aktorkami i aktorami

    Kinga Ilgner rozmawia z: Anną Seniuk, Małgorzatą Kożuchowską, Gabrielą Muskałą, Janem Englertem, Jerzym Radziwiłowiczem, Marcinem Hycnarem. Partnerem cyklu jest Teatr Narodowy.

  • DEJMEK Raszewskiej z nagrodą PTBT!

    Wydana przez Teatr Narodowy książka Dejmek Magdaleny Raszewskiej otrzymała nagrodę Polskiego Towarzystwa Badań Teatralnych. 

  • Cykl AKTORZY/SENIORZY

    Teatr Narodowy jest partnerem internetowego projektu Leny Frankiewicz, filmowego cyklu, na który składają się rozmowy o teatrze z seniorkami i seniorami zawodu aktorskiego.

  • Cykl POECI POLSCY online #kulturabezbarier

    Polska poezja w interpretacji Aktorów Teatru Narodowego – artystyczno-edukacyjny cykl POECI POLSCY #kulturabezbarier.

  • WYKŁADY OTWARTE online (materiały audio)

    Wykłady Teatru Narodowego online dotyczące badań nad twórczością wielkich osobowości polskiej kultury.

  • Przedstawienia Teatru Narodowego online

    Spektakle Teatru Narodowego zrealizowane w Teatrze Telewizji – wybór ze zbiorów Ninateka.pl oraz Vod.TVP. 

  • Teatr Narodowy w Google Cultural Institute

    Wystawę o burzliwych dziejach Narodowej Sceny można oglądać w sieci! Zapraszamy do odwiedzenia Google Cultural Institute.

Korzystając z serwisu internetowego Teatru Narodowego akceptujesz zasady Polityki prywatności oraz wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Plik cookie możesz zablokować za pomocą opcji dostępnych w przeglądarce internetowej. Aby dowiedzieć się więcej na temat cookie, kliknij tutaj