Aktualności
Jubileusze dyrekcji Teatru Narodowego
01/09/2023
Najdłuższa w dziejach dyrekcja Teatru Narodowego sięgnęła dzisiaj okrągłej, jubileuszowej liczby. Ćwierć wieku! I jedna dziesiąta całych długich dziejów narodowej sceny. Wyrosło już w tym czasie całe pokolenie.
Krzysztof Torończyk, od dzieciństwa wychowany w lubelskim Teatrze im. Juliusza Osterwy, był pracownikiem naukowym Wydziału Ekonomii UMCS, uzyskał stopień doktora. W 1978 roku został zastępcą dyrektora naczelnego rodzimej sceny. W Teatrze Osterwy pracował do roku 1992, później zaś jako dyrektor – od 2000 do 2016.
Krzysztof Torończyk, dyrektor Teatru Narodowego. Fot. Marta Ankiersztejn / Archiwum Artystyczne Teatru Narodowego
W styczniu 1995 roku rozpoczął pracę w Teatrze Wielkim–Operze Narodowej w Warszawie jako zastępca dyrektora ds. finansowych. W kwietniu 1995 roku, kiedy odbudowa spalonego dziesięć lat wcześniej Teatru Narodowego zbliżała się do końca, Minister Kultury i Sztuki Kazimierz Dejmek mianował Krzysztofa Torończyka swoim pełnomocnikiem do przeprowadzenia procesu połączeniowego i utworzenia instytucji kultury, łączącej w sobie – według utopijnej idei Dejmkowskiej – narodowe sceny operową i dramatyczną.
Od stycznia 1996 do kwietnia 1998 roku, w nowo powołanym olbrzymim teatrze Krzysztof Torończyk objął funkcję dyrektora zarządzającego. Opracował tam strukturę administracyjną, finansową oraz zasady organizacji pracy zespołu liczącego ponad 1500 osób. Kiedy zaś ponownie rozdzielono sceny na dwie odrębne instytucje – teatr i operę – 1 września 1998 roku Krzysztof Torończyk został pierwszym po odbudowie dyrektorem naczelnym Teatru Narodowego. Wraz z ówczesnym dyrektorem artystycznym Jerzym Grzegorzewskim wznowił działalność tej sceny po wieloletniej przerwie. Od podstaw stworzył jej strukturę organizacyjną i finansową oraz ustalił reguły jej funkcjonowania. Od podstaw sformował też zespół pracowników. Po rezygnacji Jerzego Grzegorzewskiego jego następcą został Jan Englert – od początku aktor w stałym zespole i dyrektor artystyczny od dnia 1 września 2003 roku.
25 lat dyrekcji Krzysztofa Torończyka to 149 premier i ponad 10 tys. przedstawień, obejrzanych w sumie przez 1,8 mln widzów, gościnne występy Teatru w Polsce i na świecie oraz przedstawienia, które mieliśmy przyjemność gościć na naszych scenach. To także blisko 2 tys. różnorakich imprez upowszechniających teatr i edukujących młodzież i 46 wydanych książek, w tym pełne dzieje Teatru Narodowego. W okresie 2009–2015 co dwa lata odbywało się tu międzynarodowe Spotkanie Teatrów Narodowych w postaci festiwalu i cyklicznego sympozjum dyrektorów. W 2015 roku Teatr z wielkim rozmachem świętował swoje 250-lecie.
Jan Englert, dyrektor artystyczny Teatru Narodowego. Fot. Marta Ankiersztejn / Archiwum Artystyczne Teatru Narodowego
Jan Englert przejął i wzmocnił znakomity zespół aktorski. Do reżyserii zapraszał twórców różnych pokoleń: od Jerzego Jarockiego po debiutantów; także wybitnych artystów zagranicznych, jak Jacques Lassalle czy Eimuntas Nekrošius. O swojej wizji sceny narodowej mówił: „Kształtowałem i kształtuję profil Narodowego powoli, w zgodzie z własnym gustem, ale bez uprzednich barier estetycznych czy dotyczących określonych konwencji. Świadomy eklektyzm, który proponuję, jest właśnie programem tego Teatru. Jedynym uchwytnym wyznacznikiem jakości dla mnie było i jest rzemiosło. Moja rola jako dyrektora polega na stawianiu solidnego rusztowania, na którym można budować dowolną, byle spójną, wizję reżyserską. Jestem zresztą głęboko przekonany, że Teatr Narodowy nie może być instytucją autorską”.
Jak rzekł w innym wywiadzie: „To że udaje się robić ten teatr pomimo wszystkich burz, nawałnic, sztormów, a widzowie nadal przychodzą, trzyma nas przy życiu”.
Dziś zaczynamy następne ćwierćwiecze. Już w listopadzie zainauguruje je kolejny jubileusz: Opowieści Lasku Wiedeńskiego von Horvátha w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej czyli 150. premiera obecnej dyrekcji. Życzymy dyrektorom dalszego długiego życia w teatrze pośród i pomimo wszelkich sztormów i nawałnic!