Aktualności
„Tchnienie” – 100 spektakl!
19/08/2024
Justyna Kowalska, Mateusz Rusin w Tchnieniu Duncana Macmillana w reżyserii Grzegorza Małeckiego. Fot. Tomasz Urbanek / East News
Tchnienie→ Duncana Macmillana w reżyserii Grzegorza Małeckiego 26 września zagramy po raz setny!
W sztuce współczesnego brytyjskiego dramatopisarza dwójka młodych ludzi próbuje odnaleźć się w zglobalizowanym współczesnym świecie i staje przed pierwszymi ważnymi wyborami. W rozgrywającej się na pustej scenie opowieści o miłości i życiowych dylematach padają także pytania o ekologię i przyszłość planety.
W przedstawieniu występują Justyna Kowalska i Mateusz Rusin. Aktorzy za role w Tchnieniu otrzymali trzecie nagrody aktorskie na 62. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych – Festiwalu Sztuki Aktorskiej (2022).
Mateusz Rusin, Justyna Kowalska w Tchnieniu Duncana Macmillana w reżyserii Grzegorza Małeckiego. Fot. Tomasz Urbanek / East News
Głosy recenzentów
Trudno było o lepszy wybór na debiut – Małecki, wszechstronny i przenikliwy w budowaniu postaci, przywiązany do słowa jako nośnika teatralności, wziął na warsztat dramat, którego autor świadomie rezygnuje z tak modnych w dzisiejszym teatrze efektów, uwrażliwiając na językowy fundament dramatu. (Tomasz Miłkowski, AICT, czytaj więcej →)
Reżyser wystawił tekst na zupełnie gołej scenie z udziałem tylko dwojga aktorów, którzy przez niemal półtorej godziny nie mają szansy zasłonić się ani atrakcyjną scenografią, ani efektownym konceptem inscenizacyjnym. Justyna Kowalska i Mateusz Rusin grają swoich własnych rówieśników i są w tych rolach naprawdę autentyczni. (Szymon Kazimierczak, Teatralny.pl, czytaj więcej →)
Widać, że Grzegorz Małecki, wspólnie z aktorami, bez wątpienia pełni ciekawości sensów, jakie z angielskiego dramatu można wydobyć, pochylili się nad tym tekstem z ogromną pieczołowitością i skrupulatnie rozczytali każdą scenę ze skalpelem w ręku. [...] Ważne jest jak najbardziej czyste przeprowadzenie myśli i intencji, budowanych słowem i ciałem aktora, gestem, jego mimiką i grą spojrzeń, a także głęboko wpatrzonych w drugiego człowieka oczu. To z samych siebie aktorzy stwarzają cały kosmos, który ma ich zaprowadzić do prawdy, dobra i spełnienia. Jest w tej realizacyjnej skromności, delikatnym i czułym dotykaniu literackiego tworzywa, a przez to docierania do wrażliwości samego człowieka, coś naprawdę ujmującego, niezwykle ciepłego i jednocześnie zachwycającego. […] Justyna Kowalska i Mateusz Rusin są tutaj jak dwa najlepiej zestrojone instrumenty muzycznego duetu – żadnego fałszu, ani jednego nietrafionego dźwięku. (Wiesław Kowalski, Teatr dla Wszystkich, czytaj więcej →)
Ascetyczny, minimalistyczny w wykorzystaniu środków teatralnych, mądry i głęboki w podejmowanej tematyce spektakl. W pełni udany debiut reżyserski Grzegorza Małeckiego. [...] Przedstawienie jest znakomicie wyreżyserowane i świetnie zagrane. (Temida Stankiewicz-Podhorecka, „Nasz Dziennik”, czytaj więcej →)